Częstochowianie nie mają szczęścia do pogody. Ze względu na aurę dwukrotnie przekładano mecz ze Stalą Rzeszów, w pierwotnym terminie nie doszło też do skutku spotkanie z Orłem Łódź. Jeżeli dodać do tego to, że pojedynek z Wandą Kraków rozgrywany był w deszczu, a przekładano również dwa wyjazdowe mecze (w Gdańsku i Rawiczu), sezon trzeba uznać, za wyjątkowo pechowy.
Choć w żużlowym terminarzu brakuje wolnych weekendowych terminów, klubom udało się taki znaleźć. Drużyny zmierzą się w sobotę 3 września (start do pierwszego wyścigu o godzinie 15:30). Termin zatwierdzić musi jeszcze Główna Komisja Sportu Żużlowego, ale to raczej formalność.