24-latek granatowo-bordowe barwy reprezentował od zimy 2015 roku, kiedy do klubu ściągnął go ówczesny trener Jan Kocian. Danielak (przyszedł z Chrobrego Głogów) wraz z Łotyszem Vladimirsem Kamessem miał zapewnić odpowiednią jakość na skrzydłach, ale oba transfery okazały się zupełnie nietrafione.
Łotysza w Szczecinie nie było już po pół roku, Danielak wytrwał tylko do następnej zimy. W Pogoni rozegrał 22 spotkania w lidze i jedno w Pucharze Polski. Ostatnie miesiące spędził na wypożyczeniu w Zawiszy Bydgoszcz.
Po powrocie nowy sztab szkoleniowy Pogoni nie był zainteresowany jego usługami, dlatego pomocnik został wystawiony na listę transferową. Pierwotnie miał być wypożyczony do Górnika Łęczna, ale nie przeszedł tam testów. Dzisiaj rozwiązał swój kontrakt i jest wolnym zawodnikiem.
