O tym, że Leicester prowadzi w wyścigu po piłkarza Cracovii, informowaliśmy na Sport.pl już w piątek. A dziennik "Daily Mail" podał, że mistrz Anglii jest skłonny zapłacić za Kapustkę 6,25 miliona funtów.
- Nie chcę oceniać, czy to za dużo, czy za mało. Ludzie rozmawiają o tym, ile mogę kosztować, ale dla mnie to nie jest ważne - twierdzi Kapustka.
Ale potwierdza, że jest propozycja z Anglii. - Ale nie zamykam się też na inne kluby. Dużo w mediach mówi się o mojej przyszłości, ale wszystkiego nie czytam. Konkrety znam ja i mój agent. Leicester? Dla mnie to bardzo fajna sprawa. Cieszę się, że taki klub jest mną zainteresowany. Nie wszystko jednak zależy tylko ode mnie. Jeśli wszystko potoczy się po mojej myśli, to będę szczęśliwy - dodaje.
20-letni pomocnik zdradza, że na temat transferu będzie rozmawiał m.in. z Adamem Nawałką, selekcjonerem reprezentacji Polski: - Po mistrzostwach Europy obiecałem, że jeśli pojawią się konkrety, to z nim porozmawiam.
źródło: Okazje.info