Między rywalkami iskrzyło od początku. Przed walką nie przywitały się, nie podały sobie rąk, co było kontynuacją ich wojny rozpoczętej już dzień przed walką, podczas ceremonii ważenia.
Pojedynek Polki i Brazylijki był walką wieczoru gali w Las Vegas, będącej zarazem finałem 23. edycji reality show ,,The Ultimate Fighter". Obie zawodniczki spotkały się w UFC po raz drugi. Pierwsza ich potyczka miała miejsce 13 grudnia 2014 w Dallas. Jędrzejczyk wygrała, jednak jeden z sędziów orzekł wygraną jej rywalki. Wątpliwości o tym, która z nich jest lepsza miał rozstrzygnąć rewanż. Brazylijka rozpoczęła bardzo dobrze, już w pierwszych sekundach walki posyłając Polkę na deski. Olsztynianka przetrzymała napór przeciwniczki, a wraz z nadejściem kolejnych rund uzyskiwała coraz większą przewagę. Gadelha słabła kondycyjnie z minuty na minutę. Pod koniec walki wręcz słaniała się na nogach i przyjmowała kolejne potężne ciosy zawodniczki Berkut Arrachion Olsztyn. Po pięciu rundach i 25 minutach rywalizacji, trzech sędziów ogłosiło werdykt korzystny dla Jędrzejczyk. Dave Hagen wytypował wygraną obrończyni tytułu w stosunku 48:45. Dwaj pozostali arbitrzy (Jeff Mullen i Marcos Rosales) także skłonili się ku Polsce, ale w stosunku 48:46.
- Czuję się wspaniale. Claudia jest numerem jeden, lecz ja jestem mistrzynią. Kończę okres nieprzyjaźni między nami - powiedziała po walce Polka. - Przygotowywałam się bardzo długo, przez trzy miesiące. Dziękuję Polakom, którzy wstali na walkę o szóstej rano. Kocham was!
- Asia stoczyła fenomenalną walkę. Pokazała, że jest najlepsza na świecie. Z pojedynku na pojedynek walczy coraz lepiej. Kluczem do zwycięstwa w tym starciu była kondycja. Asia doskonale wykorzystała wszystkie swoje atuty w walce z Gadelhą, która woli walczyć w parterze - komentuje Karol Celiński, trenujący z Jędrzejczyk w klubie Berkut Arrachion Olsztyn.
Jędrzejczyk z Gadelhą walczyła już po raz drugi. Po raz pierwszy Polka pokonała ją w grudniu 2014 roku w Phoenix. Wtedy nie była jeszcze mistrzynią. Pas zdobyła trzy miesiące później, nokautując Carlę Esparzę. W obronie tytułu Jędrzejczyk stoczyła trzecią walkę. W MMA Polka walczy od 2012 roku, w sumie ma na koncie 12 walk, wygrała wszystkie. W federacji UFC od lipca 2014 roku stoczyła i wygrała sześć pojedynków.
Dla Joanny Jędrzejczyk była to dwunasta wygrana w karierze. Cztery z nich rozstrzygnęła przez nokaut, zaś jedną przez poddanie przeciwniczki. Claudia Gadelha w swojej piętnastej walce poniosła drugą porażkę, znowu z rąk Polki. Następny pojedynek Joanna Jędrzejczyk chciałaby stoczy w Madison Square Garden w Nowym Jorku. Rywalka nie jest na razie znana.