Pojedynkiem kontrolnym w Puławach podopieczni trenera Dariusza Różańskiego kończyli tygodniowy cykl pracy na treningach. No i w rywalizacji z wyżej notowanym rywalem Broniarze zaprezentowali się całkiem nieźle. Szkoleniowiec zespołu z Plant mógł być zadowolony ze skuteczności swoich podopiecznych, zwłaszcza w początkowej fazie meczu. Nie minęło 30 minut, a radomianie po trafieniach Bartłomieja Książka i Piotra Nowosielskiego z rzutu karnego prowadzili w Puławach 2:1. Przyjezdni mieli szansę na jeszcze wyższy rezultat, ale drugiej jedenastki nie wykorzystał Kamil Czarnecki. Potem do głosu doszli miejscowi, którzy najpierw wyrównali starty, a tuż przed końcem przechylili szalę na swoją korzyść.
- To był bardzo pożyteczny sprawdzian. Na tle renomowanego rywala zaprezentowaliśmy się bardzo dobrze. Zwłaszcza w kontrataku byliśmy zdecydowani. Ten element gry ofensywnej funkcjonował w naszym zespole jak należy. Wynik jest sprawą drugorzędną, choć wiadomo, że każdy chce wygrywać. Dla mnie jednak ważniejsza była możliwość rywalizacji z zespołem klasowym - skomentował trener Różański.
Wisła Puławy - Broń Radom 3:2 (1:2). Bramki dla Broni: Książek (20.), Nowosielski (24. z rzutu karnego).
Broń: Bochniewski - Krukowski, Zieliński, Sala, Dobosz, Leśniewski, Nowosielski, Salek, Bojek, Książek, Czarnecki oraz Przytuła, Gozdz, Bartosiak, Winsztal, Pryciak, J. Kumoch, Wieczorek.