Szymon Pawłowski doznał urazu bez kontaktu z przeciwnikiem. Po wykonaniu sprintu za piłką skrzydłowy chwycił się za udo i natychmiast poprosił o zmianę. Opuścił murawę już w 68. minucie spotkania z Legią.
W piątek w południe Pawłowski przeszedł badanie, które potwierdziło obawy, że kontuzja lechity może być poważna. - Badanie wykazało naderwanie mięśnia dwugłowego uda - mówi na stronie internetowej klubu szef sztabu medycznego Lecha Poznań dr Krzysztof Pawlaczyk. To oznacza nawet cztery tygodnie przerwy w treningach. A to oznacza, że Pawłowski opuści pierwsze mecze nowego sezonu ekstraklasy.
W meczu z Legią o Superpuchar Polski urazu nabawił się też inny lechita, Maciej Makuszewski. Skrzydłowy zszedł z boiska kulejąc. - To uraz mięśnia półbłoniastego lub półścięgnistego - mówi klubowy lekarz dr Paweł Cybulski. To nie jest jednak aż tak poważny uraz. Makuszewski po kilku dniach odpoczynku powinien wrócić do treningu i być gotowy na premierowy mecz Kolejorza ze Śląskiem Wrocław w ekstraklasie.
źródło: Okazje.info
![Plażowy Superpuchar dla Lecha Poznań. Trener Jan Urban ma rację [CAFEBLOG]](https://bi.im-g.pl/im/08/6c/13/z20367880II.jpg)
