Efektowny początek przygotowań w wykonaniu Pogoni. Energetyk wysoko pokonany

Piłkarze Pogoni Szczecin wysoko wygrali w pierwszym sparingu podczas okresu przygotowawczego. Portowcy pokonali Energetyka Gryfino aż 7:1.

Rywale to zespół znacznie niżej notowany, który niedawno wywalczył awans do IV ligi. W zespole z Gryfina zagrało jednak kilku zawodników, którzy mają za sobą epizody w szczecińskiej drużynie. To między innymi byli piłkarze Paweł Bielecki i Łukasz Cebulski oraz trener bramkarzy Zbigniew Długosz, który aktualnie pełnie funkcję pierwszego szkoleniowca Energetyka.

Pełne trybuny

Przyjazd Pogoni do nieodległego Gryfina był zdecydowanie wydarzeniem numer jeden w tym podszczecińskim miasteczku. Na trybunach kameralnego obiektu zameldował się nadkomplet widzów, a miejscowi fani śmiali się, że ostatni raz taka frekwencja na tym stadionie była w 1994 roku, kiedy "Energetycy" z powodzeniem radzili sobie w rozgrywkach Pucharu Polski.

Większość mieszkańców Gryfina to przede wszystkim fani Pogoni, dlatego na wsparcie mogli liczyć piłkarze obu drużyn. Prawdziwe szaleństwo miało jednak miejsce dopiero po końcowym gwizdku, kiedy to granatowo-bordowi spędzili kilkanaście minut rozdając autografy i pozując do zdjęć.

Cel wykonany

O sparing z niżej notowanym rywalem zabiegał trener Kazimierz Moskal. Portowcy są dopiero po kilku treningach i serii badań wydolnościowych.

- Była możliwość, żeby sprawdzić się z kimś mocniejszym, ale właśnie ze względu na początek mikrocyklu i pierwszy tydzień pracy chcieliśmy zagrać z kimś mniej wymagającym.

I trzeba przyznać, że oczekiwania nowego szkoleniowca zostały spełnione. Jego zespół zgodnie z przewidywaniami ostro postrzelał i bez problemu pokonał Energetyka aż 7:1. Na murawie zaprezentowali się wszyscy zawodnicy poza kontuzjowanymi Takafumim Akahoshim i Mateuszem Lewandowskim oraz Jakubem Piotrowskim i Marcinem Listkowskim (wolne po finale juniorów). Kibice w Gryfinie jako pierwsi mogli zobaczyć w akcji dwa nowe nabytki Pogoni - Kamila Drygasa oraz Davida Niepsuja.

Pierwsze plusy

Z dobrej strony zaprezentował się szczególnie prawy obrońca, który do Szczecina przyjechał z niemieckiego Bochum. Niepsuj zanotował ładną asystę przy jednej z bramek i był bardzo aktywny. Dobre wrażenie zrobił też Japończyk Seyia Kitano (bramka) oraz Dawid Kort czy Ricardo Nunes.

Do siatki trafili również między innymi Łukasz Zwoliński, Adam Frączczak, Rafał Murawski i wracający po kontuzji Robert Obst.

- Były momenty, w których stwarzaliśmy fajne akcje. Myślę, że w każdym meczu są jednak elementy, które można poprawić - ocenił trener.

Portowcy wkrótce wyjadą na zgrupowanie do Wronek, gdzie zmierzą się ze znacznie poważniejszymi rywalami. Pogoń sprawdzi swoje siły ze Śląskiem Wrocław oraz izraelskim Hapoelem Beer Szewa.

Energetyk Gryfino - Pogoń Szczecin 1:7 (0:3)

Bramki dla Pogoni: Ádám Gyurcsó 11, Łukasz Zwoliński 15, Adam Frączczak 45, Robert Obst 49, Ricardo Nunes 59, Rafał Murawski 66, Seiya Kitano 70

Pogoń Szczecin: 66. Dawid Kudła (30, 1. Jakub Słowik; 60, 12. Adrian Henger) - 24. David Niepsuj (60, 22. Błażej Chouwer), 21. Sebastian Rudol (46, 4. Jakub Czerwiński), 3. Jarosław Fojut (46, 26. Sebastian Murawski), 15. Hubert Matynia - 9. Adam Frączczak (46, 32. Robert Obst), 10. Dawid Kort, 23. Mateusz Matras (46, 14. Kamil Drygas), 77. Ricardo Nunes, 7. Ádám Gyurcsó (46, 6. Rafał Murawski) - 93. Łukasz Zwoliński (60, 18. Seiya Kitano).

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.