Znakomicie spisywali się liderzy torunian. Goście indywidualnie zdołali wygrać dwa wyścigi - w obu przypadkach udało się to Grigorijowi Łagucie. Bezkonkurencyjny na Motoarenie był Greg Hancock. Amerykanin wraz z bonusem zdobył komplet punktów. Po dwa dodatkowe punkty - prócz uwzględnionych w programie meczowym - zaliczyli Paweł Przedpełski i Chris Holder. Jedynym słabym punktem Get Well był Dawid Krzyżanowski - młodzieżowiec toruńskiego zespołu nie nawiązał walki z juniorami gości.
W ROW liderem był Łaguta, który w ub. roku reprezentował KS Toruń. Niezłe wrażenie pozostawił po sobie Max Fricke - formalnie jego pierwszym klubem w Polsce był właśnie toruński.
Mecz poprzedzono minutą ciszy ku pamięci zmarłego w ub. tygodniu żużlowca Unii Tarnów, Krystiana Rempały.
Get Well - ROW 56:34
Get Well: Vaculik 10 (3, 3, 0, 2, 2), Gomólski 5 (1, 1, 3, 0), Holder 12 (3, 3, 1, 3, 2), Miedziński 3 (0, 1, 2), Hancock 14 (3, 2, 3, 3, 3), Przedpełski 12 (3, 3, 2, 1, 3), Dawid Krzyżanowski 0 (0, 0, 0).
ROW: Jonsson 5 (t, 2, 2, 1, 0), Baliński 3 (2, 0, 1), Fricke 7 (2, 0, 2, 2, 1), Holta 3 (1, 1, 1, 0), Łaguta 11 (2, 2, 3, 1, 3, d), Chmiel 1 (1, 0), Woryna 3 (0, 2, 1, 0, 0)