Grał Raków, ale emocji nie było. Mecz "o pietruszkę"

Mecz piłkarzy Rakowa w Legionowie ani nie wzbudził większego zainteresowania, ani tym bardziej emocji.

Raków miał w tym sezonie awansować do I ligi, ale fatalne występy wiosną przekreśliły te plany. Już od kilku kolejek powoli godziliśmy się z tym, że częstochowianie swoją szansę przegrali, ale jeszcze tydzień temu ich meczowi towarzyszyły jakieś emocje, bo niewielka - ale jednak szansa na awans istniała. Remis z Gryfem Wejherowo rozwiał złudzenia. Sobotnie spotkanie w Legionowie z Legionovią było już więc tylko graniem "o pietruszkę".

W pierwszej połowie częstochowianie stworzyli sobie kilka sytuacji do strzelania bramki, najlepszą miał Kamil Sabiłło, który w 35. min był sam na sam z bramkarzem rywali, ale nie zdołał go pokonać. Potem działo się niewiele, a mecz zakończył się bezbramkowym remisem.

Za tydzień ostatni mecz w Częstochowie z Kotwicą Kołobrzeg.

Legionovia Legionowo - Raków 0:0

RKS Raków: Kos - Cyfert, Góra, Rogala, Kamiński, Malinowski, Kmieć, Hoferica (20. Bronisławski, 35. Piątek), Sabiłło, Warchoł (88. Rumin), Mizgała (79. Misik)

Więcej o:
Copyright © Agora SA