- Wyruszyliśmy do Gorzowa w dniu meczu, tuż po czwartej nad ranem. Długa podróż na szczęście nie wpłynęła źle na moje podopieczne. Mało tego, dziewczyny szybko zabrały się do pracy i w efekcie zdominowały boiskowe poczynania - powiedział Wojciech Pawłowski, trener Czwórki.
Festiwal strzelecki radomianki rozpoczęły już po 120 sekundach od pierwszego gwizdka, kiedy do siatki Stilonu wcelowała Monika Płóciennik. Zresztą ta sama zawodniczka jeszcze dwukrotnie w tym spotkaniu wpisywała się na listę strzelczyń. Generalnie hat - trick Płóciennik oraz trafienia Aleksandry Szydło i jej imienniczki Zielińskiej pozwoliły zwyciężyć Czwórce zdecydowanie. - Przy naszym prowadzeniu 2:0 gospodynie zdobyły kontaktowego gola strzałem z wolnego. To jednak nas nie zdekoncentrowało. Dziewczyny narzuciły swój styl i punktowały rywalki. Cieszymy się z kompletu punktów i ze stylu gry - zakończył trener Pawłowski.
Stilon Gorzów Wielkopolski - Sportowa Czwórka Radom 2:5 (1:2). Bramki dla Czwórki: Płóciennik (2., 13., 85.), Zielińska (61.), Szydło (90.).
Czwórka: Wicik - Leśniewska (60. Wierzbicka), Mućka, Stefańska, Wasiluk, Okrój, Chrzanowska, Szydło, Zielińska, Kuciewicz (85. Gołębiowska), Płóciennik.