Jak zwykle i tych zawodach każdy mógł znaleźć coś dla siebie, a wynik nie był najważniejszy. Liczył się udział. Można było wystartować na różnych dystansach. Poza tym trasa była malownicza, bo wiodła wokół Zalewu Zemborzyckiego i przez las Dąbrowa. - W imprezie uczestniczyli biegacze w wieku od czterech od 59 lat - mówi Leszek Gierszon, wiceprezes LKKK. - Na trasę wyruszyli także rodzice trenujących dzieci oraz nasi goście i przyjaciele klubu. Dystanse były bardzo zróżnicowane - od 200 m dla dzieci do 12 kilometrów.
Za rok odbędzie się jubileusz - karatecy, ich sympatycy i amatorzy biegania wyruszą na trasę po raz 40!