Szczecinian wtorkowe eliminacje ukończył z czasem 15.20,68 co pozwoliło uplasować się na 24. pozycji. To zdecydowanie za mało, żeby myśleć o awansie do finału. Zaborowski ma jednak małe powody do radości, ponieważ poprawił rekord życiowy na tym dystansie.
21-latkowi znacznie lepiej poszło wczoraj. W finale wyścigu na 400 metrów stylem dowolnym zajął 7. miejsce i uzyskał minimum olimpijskie na zbliżające się igrzyska w Rio de Janeiro.
Przed Zaborowskim jeszcze jeden występ na dystansie 800 metrów.