Cracovia - Lech Poznań. Jan Urban: Podtrzymuję moje zdanie. Dziewięć punktów wystarczy, by grać w Europie

- Dziewięć punktów w trzech meczach wystarczy do tego, by zająć miejsce premiowane awansem do europejskich pucharów. Szanse na to są bardzo duże - mówi Jan Urban o sytuacji Lecha Poznań przed finiszem sezonu.

Lech Poznań na trzy kolejki przed końcem sezonu traci do czwartego miejsca premiowanego awansem aż pięć punktów. W dodatku czwarte obecnie Zagłębie było wyżej w tabeli w sezonie zasadniczym, więc przy równej liczbie punktów to lubinianie wyprzedzą "Kolejorza".

Trener Jan Urban twierdzi, że zwycięstwa w trzech ostatnich meczach sezonu zagwarantują Lechowi przynajmniej miejsce w czołowej czwórce. - Podtrzymuję tę opinię. Dziewięć punktów wystarczy, by zająć miejsce premiowane awansem do europejskich pucharów. Szanse na to są bardzo duże - mówi szkoleniowiec "Kolejorza".

Urban stawia jednak jeden warunek: - Musimy zacząć strzelać gole. Taka jest rzeczywistość, nie uciekniemy od tego.

O gole w meczach z Cracovią, Zagłębiem Lubin i Ruchem Chorzów może być jednak trudno, bo lechici ostatnio nie błyszczą skutecznością. W trzech ostatnich meczach Lech nie zdobył ani jednej bramki. W dodatku w Krakowie prawdopodobnie nie zagrają obaj zawodnicy, którzy ostatnio występowali w linii ataku: - Dawid Kownacki jest chory, a Nicki Bille ma kontuzje łydki. Ale odpowiedzialność musza wziąć na siebie wszyscy. Każdy może dołożyć cegiełkę - mówi Urban.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.