Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
O powrocie Ivovicia do Rzeszowa mówiło się już od jakiegoś czasu, w poniedziałek napisał o tym Przegląd Sportowy. Serbski przyjmujący po roku spędzonym w Asseco Resovii wybrał ofertę Biełogorie Biełogorod, jednak w Rosji nie mógł się odnaleźć, nie tyle na boisku co poza nim. W Rzeszowie natomiast czuł się bardzo dobrze, ale do odejścia skusiły go wtedy większe pieniądze i możliwość gry w mocniejszej lidze.
Sprawa transferu Ivovicia wypłynęła podczas Final Four Ligi Mistrzów w Krakowie. Menadżer Serba Georges Matijasević wrzucił na Twittera zdjęcie z wiceprezesem Asseco Resovii Bartoszem Górskim i podpisem "coś świętujemy". - Podczas turnieju w Krakowie spotkałem się z kilkoma menadżerami, wypiliśmy kawę, zjedliśmy coś - mówi wymijająco Bartosz Górski. - Co świętowaliśmy? Jak skończy się sezon, to o wszystkim poinformujemy naszych kibiców, może będą mieli co świętować - dodaje z uśmiechem.
Wiceprezes Asseco Resovii Bartosz Górski z menadżerem Georgesem Matijaseviciem Fot. Twitter
Ivović skończy w tym roku 26 lat, ma 194 cm wzrostu. Do Rzeszowa przychodził w 2014 roku jako najlepszy gracz ligi francuskiej, w której występował w Paris Volley. Wydaje się, że Asseco Resovia ponownie pójdzie tym samym tropem i na Podkarpacie zawita kolejny młody przyjmujący, Thibault Rossard, także klient agencji menedżerskiej LZ-Sport, Georgesa Matijasevicia, który w tym roku występował w Arago de Sete i podobnie jak Ivović został uznany najlepszym graczem ligi.
Rossard ma 23 lata i 195 cm wzrostu, jest zawodnikiem leworęcznym. W obecnym sezonie grał w Arago de Sete, gdzie trafił z Tuluzy. W ostatnich dniach został powołany do kadry Francji na turniej kwalifikacyjny do igrzysk olimpijskich, który odbędzie się w Tokio. Uważany jest za nadzieję francuskiej siatkówki.
Dwóch nowych przyjmujących w ekipie Asseco Resovii pokazuje, że na tej pozycji zajdą w zespole największe zmiany. Ważne kontrakty mają tylko Amerykanin Thomas Jaeschke i Aleksander Śliwka. Ten pierwszy przyszły sezon rozpocznie jednak w USA, gdzie ma dokończyć studia, w Rzeszowie zjawi się na przełomie roku, drugi zapewne zostanie wypożyczony. Kontrakty kończą się Oliegowi Achremowi, Bułgarowi Nikołajowi Penczewowi i Francuzowi Julienowi Lyneelowi.
Co ciekawe Georges Matijasevic jest też menadżerem m.in. Michała Kubiaka, o którego - zdaniem włoskim mediów - starają się i Asseco Resovia i PGE Skra Bełchatów. Kubiak ma jednak wciąż ważny kontrakt z Halkbankiem Ankara, a w kolejce po niego stoją też kluby z Włoch i... Iranu.