Wisła Kraków. "Gramy u siebie, przed wspaniałą publicznością. Mam nadzieję, że to będzie nasz wieczór"

- Jeszcze niedawno to było nierealne, abstrakcyjne, a teraz jesteśmy o krok od gry w grupie mistrzowskiej - podkreśla Dariusz Wdowczyk, przed meczem z Zagłębiem Lubin.

Wygrana daje krakowianom pewny awans, a jeszcze miesiąc temu zespół był w strefie spadkowej. Teraz wszystko jest w nogach, głowach i rękach piłkarzy. Wisła przygotowuje się do - jak podkreśla trener Wdowczyk - najważniejszego meczu w sezonie.

- Gramy u siebie przed wspaniałą publicznością i znajomymi. Nie wyobrażam sobie, byśmy nie wygrali - zaznacza Wdowczyk. - O niczym innym nie myślę tylko o tym spotkaniu. Mam nadzieję, że to będzie nasz wieczór.

Zarówno trener, jak i Arkadiusz Głowacki, kapitan zespołu zdaję sobie sprawę jaka temu spotkaniu towarzyszy presja. - U sportowca charakter jest niezbędny, bo pomaga w wygrywaniu. W tym meczu równie ważne będzie też radzenie sobie z emocjami - podkreśla Głowacki. - Nie możemy sobie pozwolić na błędy, bo Zagłębie to silny rywal. Mecz może układać się różnie, ale na koniec to my musimy wygrać.

Wisła dawno nie był w takiej sytuacji, że musi wygrać jeden jedyny mecz, by osiągnąć cel. - Jeśli sięgnę pamięcią, to wydaje mi się, że ten mecz jest jeszcze ważniejszy niż lata temu gdy graliśmy o mistrzostwo. Gdy zdobywaliśmy tytuł, to jedna porażka nie byłaby aż tak bolesna, bo można było później nadrobić. Chyba tylko raz ze Śląskiem Wrocław tak było [w sezonie 2008/2009] - wspomina Głowacki. - Wtedy i teraz presja jest wielka. W sobotę decyduje się , czy zagramy o utrzymanie czy o europejskie puchary.

- Tylko głupcy się nie obawiają. Arek i ja również w wielu takich sytuacjach byliśmy. Zdajemy sobie sprawę z rangi spotkania - dodaje trener Wdowczyk.- Nie trzeba piłkarzy mobilizować. Wiedzą o co grają i jak ważne jest to spotkanie także dla kibiców. Podchodzę spokojnie i chłodno do tego. Mamy dużo atutów. Może przed meczem trochę łydki będą drżeć, ale po pierwszym gwizdku to wszystko minie.

Rzecznik prasowy Wisły poinformował, że około godz. 14 liczba sprzedanych biletów na mecz z Zagłębiem przekroczyła 16 tysięcy.

Więcej o:
Copyright © Agora SA