Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Ruchu Chorzów na Facebooku >>
Tydzień temu radni Chorzowa podjęli decyzję, że pożyczą klubowi 18 milionami złotych. Dzięki tym pieniądzom Ruch może się skutecznie starać o licencję na grę w Ekstraklasie. Urząd Miasta w piśmie skierowanym do Ruchu wzywa m.in. do dostarczenia dokumentu, w którym spółka szczegółowo wykaże swoją sytuację finansową oraz ujawni dane wierzycieli i wysokość całkowitego zadłużenia. Chorzów oczekuje też przedłożenia programu naprawczego, który prowadzić będzie do całkowitej spłaty długu oraz ujawnienia planu biznesowego, który wykaże realną możliwość spłacenia pożyczonych od gminy pieniędzy.
Ruch ma również wskazać zabezpieczenia wraz ze szczegółowym wykazem posiadanego majątku. W wysłanym piśmie poruszona została też sprawa znaku towarowego "eRki" oraz nazwy Ruch Chorzów. Miasto oczekuje potwierdzenia, że spółka jest wyłącznym właścicielem tych znaków i wglądu w potwierdzające ten fakt odpowiednie dokumenty.
Dokumentacja, o którą wnioskuje Urząd Miasta jest niezbędna do ustalenia zabezpieczenia pożyczki. Prezydent Chorzowa Andrzej Kotala podczas sesji zapewnił radnych i mieszkańców, że pożyczka zostanie udzielona wówczas, gdy uda się odpowiednio zabezpieczyć całą transakcję, tak aby miasto miało gwarancję odzyskania pożyczonych pieniędzy.
Piękniejsza strona ekstraklasy! Poznajcie dziewczynę napastnika Ruchu Chorzów!