Poznaniacy rozpoczęli to spotkanie bardzo dobrze. Po bramkach Dawida Smolicha i Mateusza Wiśniewskiego gospodarze nawet prowadzili 2:1 w 18. minucie spotkania. Później strzelali już jednak tylko rywale z Sopotu. W drugiej odsłonie dołożyli dwa trafienia, a w trzeciej tercji aż trzy. Hokeiści z Poznania nie odpowiedzieli już ani jednym trafieniem.
Mad Dogs Sopot zwyciężyli w Poznaniu 7:2 i zapewnili sobie awans do pierwszej ligi. Na taki poziom rozgrywek w stolicy Wielkopolski kibicom przyjdzie poczekać jeszcze przynajmniej rok.
Przypomnijmy, że w sobotę w półfinale Hokej Poznań rozgromił BKS Bydgoszcz 10:3.