Dziwna zmiana w Zagłębiu Sosnowiec. Rywal Lecha w Pucharze Polski rotuje trenerami

- Dalej prowadzimy zespół w trójkę, ale decyzją prezesa Marcina Jaroszewskiego ciężar decyzji spoczywa teraz na Robercie Stanku - powiedział trener Artur Derbin, dotychczasowy pierwszy trener Zagłębia Sosnowiec. We wtorek Zagłębie zagra rewanż w półfinale Pucharu Polski z Lechem Poznań.

Do tej dziwnej zmiany na czele sztabu szkoleniowego doszło po serii słabych meczów Zagłębie Sosnowiec. Sosnowiczanie mieli się bić o awans do ekstraklasy, tymczasem fatalny start w rundzie wiosennej zaowocował tym, że strata do czołowej dwójki I ligi wynosi już dwanaście punktów.

Dotychczas pierwszym trenerem Zagłębia był Artur Derbin, ale tak naprawdę decyzje podejmowało trio Robert Stanek (dyrektor sportowy), Tomasz Łuczywek i właśnie Derbin. Po porażce z Miedzią Legnica prezes klubu zarządził zmianę - na czele sztabu szkoleniowego stanie Stanek, a Derbin usunie się nieco w cień, choć wciąż będzie członkiem zespołu.

- To miał być impuls. Bodziec do zmiany na lepsze dla naszej drużyny. Powodem były oczywiście słabsze występy - wyjaśnił Derbin na łamach slask.sport.pl . Zagłębie ma na koncie trzy porażki z rzędu.

We wtorek pierwszoligowiec rozegra na własnym stadionie rewanż półfinału Pucharu Polski z Lechem Poznań. W pierwszym spotkaniu lechici wygrali 1:0 po golu Vladimira Volkova. Początek meczu o godzinie 18.00.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.