Mecz Włókniarza z Kolejarzem Rawicz poważnie zagrożony

W niedzielę Eko-Dir Włókniarz Częstochowa ma rozegrać wyjazdowy mecz z Kolejarzem Holistic-Polska Rawicz. Ma, ale wiele wskazuje na to, że do pojedynku II kolejki Nice Polskiej Ligi Żużlowej nie dojdzie.

Kolejarz Holistic-Polska Rawicz to jeden z dwóch zespołów Nice PLŻ, które rozgrywają spotkania tylko na własnym torze. Nie mają prawa awansu ani utrzymania w przypadku powiększenia rozgrywek o trzecią ligę w przyszłym sezonie. W pierwszej kolejce rawiczanie pauzowali, mecz z Eko-Dir Włókniarzem ma być zatem dla "Niedźwiadków" spotkaniem otwierającym sezon 2016. Nie wiadomo jednak, czy do niego dojdzie.

Okazuje się, że ze względu na pogodę rawiczanie do tej pory nie zdołali wyjechać na swój tor. W środę i w czwartek uniemożliwiły im to opady deszczu. Na piątkową noc zapowiadane są przymrozki, które mogą jeszcze bardziej pogorszyć i tak fatalny stan nawierzchni.

Działacze z Rawicza kilka dni temu kontaktowali się z zarządem Włókniarza z propozycją przełożenia tego spotkania. Częstochowianie wstrzymali się wówczas z decyzją, a teraz przyznają, że mecz jest poważnie zagrożony.

- Kiedy działacze z Rawicza kontaktowali się z nami w sprawie przełożenia meczu, było jeszcze za wcześnie na podejmowanie decyzji - tłumaczy prezes Włókniarza Michał Świącik. - Ustaliliśmy, by przez tych kilka dni zrobili wszystko co mogą, aby mecz doszedł do skutku, ale rzeczywiście prognozy nie są najlepsze. W Wielkopolsce pogoda jest o wiele gorsza niż u nas w Częstochowie, a tor, póki co, przypomina bagno.

Chociaż na sobotę zapowiadana jest poprawa pogody, wątpliwe jest, aby udało się przygotować tor do stanu pozwalającego na bezpieczną walkę. W związku z tym już dzisiaj (w piątek, 1 kwietnia) działacze obu klubów będą rozmawiali o ewentualnym przełożeniu spotkania.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.