Ruch Chorzów. Sądny dzień. Radni zadecydują o 18 milionach złotych pożyczki

Radni Chorzowa podejmą w czwartek decyzję o gigantycznej, bo 18 milionowej pożyczce dla niebieskich. Bez tych pieniędzy klub nie ma szans na grę w Ekstraklasie.

Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Ruchu Chorzów na Facebooku >>

Ruch potrzebuje pieniędzy, żeby spłacić firmę z Bydgoszczy, która w minionych latach kredytowała grę klubu w Ekstraklasie. Niebiescy zawarli już porozumienia z pożyczkodawcą dzięki, któremu zmniejszyli dług z 22 do 12 milionów złotych.

Resztę trzeba zapłacić. I to szybko! Termin wysyłania dokumentów od których zależy czy niebiescy dostaną licencję na grę w lidze także w przyszłym sezonie mija bowiem dzisiaj.

Jak zadecydują radni? Decyzje będą zapadać krótko po godzinie 9. Do urzędu wybiera się liczne grono kibiców, którzy liczą, że miasto po raz kolejny pomoże klubowi. Przypominamy, że oznacza to, że na razie zawieszony zostanie plan budowy nowego obiektu na Cichej, a Ruch trafi - przynajmniej na dwa lata - na Stadion Śląski.

Dzięki temu miasto będzie mogło pożyczyć niebieskim 11 milionów złotych, które miały zostać wykorzystane przy realizacji budowlanej inwestycji. Resztę trzeba znaleźć w miejskim budżecie...

Ruch dzięki pożyczce spłaci tzw. długi zewnętrzne. Pozostanie dług wobec akcjonariuszy klubu, ale ten nie jest już tak groźny, gdyż nie oznacza, że klub może z dnia na dzień przestać istnieć.

Co się stanie, jeśli miasto nie udzieli pożyczki? - Nie ma klubu ani w ekstraklasie, ani w żadnej innej rozsądnej lidze. Mam nadzieję, że tak się nie stanie - mówił w rozmowie z portalem internetowym futbolfejs.pl Krzysztof Sachs, przewodniczący Komisji ds. Licencji Klubowych.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.