Ruch Chorzów. Kamil Mazek: Mam nadzieję, że to nie zadziała

Ruch Chorzów powalczy w sobotę o ligowe punkty ze Śląskiem we Wrocławiu. - Dla nas cel jest jasny. Liczy się tylko zwycięstwo - podkreśla Kamil Mazek, pomocnik niebieskich.

Ruch Chorzów w grupie mistrzowskiej? Podyskutuj na Facebooku >>

Ruch Chorzów jest w dobrej formie, ale punktów nie przybywa mu tak szybko, jak oczekiwaliby sympatycy klubu z Cichej. - Musimy zdobyć trzy punkty, które pomogą nam w osiągnięciu naszego celu, czyli górnej ósemki. Nie możemy dopuszczać do takich sytuacji jak w ostatnim meczu z Lechem Poznań, kiedy straciliśmy bramki (1:3). Nie możemy zostawiać przeciwnikowi zbyt wiele miejsca na boisku. Wyciągnęliśmy wnioski z tamtej porażki - podkreśla Kamil Mazek.

W Śląsku Wrocław szkoleniowcem został Mariusz Rumak, który sobotnim meczem z Ruchem debiutuje przed własną publicznością. - Zawsze jest efekt nowej miotły, ale mam nadzieję, że tym razem nie zadziała. Wszyscy wiemy, jaka jest atmosfera w Śląsku. Oni walczą o każdy punkt, bo dla nich jest to jak tlen, ale my też ich potrzebujemy, więc każda drużyna będzie walczyć o swoje. Zapowiada się trudne spotkanie - zaznacza Mazek.

ŚLĄSK.SPORT.PL ćwierka na Twitterze. Obserwujesz? >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.