Mateusz Jakubiak show! Ważne zwycięstwo Pogoni 04 Szczecin

Futsaliści Pogoni 04 Szczecin pokonali na własnym terenie Nbit Gliwice 4:1 i wciąż liczą się w walce o zajęcie drugiego miejsca po sezonie zasadniczym, które pozwoli walczyć o złoty medal.

"Zero-czwórka" wyjątkowo musiała przenieść się z Azoty Areny do kameralnej hali przy ulicy Twardowskiego. Ucierpiała na tym przede wszystkim obsługa techniczna, której laptop w czasie rozgrzewki został trafiony piłką i odmówił posłuszeństwa. Na szczęście gospodarzom udało się nieco lepiej ustawić celowniki już w trakcie meczu, dzięki czemu bramkarz rywali czterokrotnie wyciągał futbolówkę z siatki.

Brak zimnej krwi

Wszystkie gole na swoje konto zapisał Mateusz Jakubiak. Zawodnik Pogoni niedawno otrzymał powołanie do reprezentacji narodowej, które jak widać podziałało na niego w najlepszy możliwy sposób. Pierwszy gol padł już w 6. minucie, kiedy bohater sobotniego pojedynku ze spokojem wykończył akcję Mateusza Geperta. Szczecinianie nadal napierali, ale nie potrafili postawić kropki nad "i" nawet w najbardziej dogodnych sytuacjach. Sam Jakubiak pomylił się mając przed sobą pustą bramkę i... metr do niej. Festiwal nieskuteczności zemścił się jedna zabójczą kontrą i bramką dla gości, która sprawiła, że do przerwy było 1:1.

Teatr jednego aktora

W drugiej połowie obraz gry się nie zmienił. Pogoń była stroną dominującą i w 25. minucie w końcu dołożyła kolejnego gola. Jakubiak zdecydował się na dośrodkowanie z prawej strony, które zamieniło się w uderzenie. Lecąca piłka zupełnie zaskoczyła golkipera z Gliwic, który wraz z nią wpadł do siatki. Wydawało się, że teraz będzie już łatwiej, ale podopieczni Łukasza Żebrowskiego nadal bardzo niecelnie ostrzeliwali bramkę rywali. Do tego iskrzyć zaczęło na parkiecie i sędzia musiał studzić gorące głowy zawodników kartkami (poważnego urazu nabawił się Michał Kubik).

Hala odetchnęła na trzy minuty przed końcem, kiedy kolejny cios zadał Jakubiak. Dopiero wtedy stało się jasne, że Pogoń ten mecz wygra. Przed końcową syreną bohater Szczecina dołożył jeszcze jedno trafienie i ostatecznie "zero-czwórka" Nbit pokonała w dość okazały sposób. Granatowo-bordowi pozostali na trzecim miejscu i mają dwa punkty straty do Rekordu Bielsko-Biała.

Pogoń 04 Szczecin - Nbit Gliwice 4:1 (1:1)

6, 25, 37 i 39' Jakubiak - 11' Tarasovich.

Pogoń 04: Lasik - Solecki, Kubik, Maćkiewicz, Jonczyk, Gepert, Jakubiak, Jurczak, Bugański, Tubacki.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.