Legia Warszawa - Górnik Zabrze. Jan Żurek nie zabrał do stolicy Macieja Korzyma i Michała Janoty

Osiemnastka Górnika Zabrze na sobotnie spotkanie z Legią w Warszawie różni się od tej, jaką kilka dni temu na mecz z Lechem Poznań wybrał Leszek Ojrzyński.

O co Górnik Zabrze zagra w przyszłym sezonie? Podyskutuj na Facebooku >>

Jan Żurek, tymczasowy trener Górnika, przede wszystkim zdecydował się nie zabierać do stolicy rozczarowujących formą Macieja Korzyma i Michała Janoty. Pod uwagę przy ustalaniu meczowej kadry nie mogli być natomiast brani Radosław Sobolewski, Paweł Golański i Marcis Oss. Dwaj pierwsi narzekają na kontuzje, a Łotysz pauzuje jeszcze za czerwoną kartkę z pojedynku ze Śląskiem Wrocław.

W meczu z Legią będzie natomiast mógł wystąpić Mariusz Przybylski, który przez blisko dwa miesiące trenował z rezerwami. Przypomnijmy, że ten 34-letni pomocnik trafił do drugiej drużyny, kiedy został wystawiony na listę transferową klubu. Ale że nowego pracodawcy sobie nie znalazł, to na Roosevelta postanowili dać mu jeszcze jedną szansę.

ŚLĄSK.SPORT.PL na Twitterze. Obserwuj już teraz >>

Co jest lepsze dla Krakowa?
Więcej o: