Dla Łukasza Jeglińskiego sobotni mecz będzie dopiero pierwszym występem w tym sezonie. Po przebytych kontuzjach (złamanie kości jarzmowej oraz zerwanie wiązadeł krzyżowych), piłkarz już dwukrotnie wracał do treningów z drużyną, ale za każdym razem dawały o sobie znać kolejne problemy ze zdrowiem. Zawodnik do pełni sprawności powrócił dopiero w grudniu i od początku przygotowań do rundy wiosennej trenował z pierwszoligowym zespołem.
Łukasz Jegliński: Mimo problemów, z jakimi musieliśmy się borykać, zrealizowaliśmy większość założonych planów. Na kilka dni przed pierwszym meczem wyjechaliśmy do Gniewina, gdzie mieliśmy okazję potrenować na naturalnej nawierzchni. Uważam, że jesteśmy w pełni przygotowani do rundy wiosennej.
- To właśnie odpowiednie warunki do trenowania były główną przyczyną naszego zgrupowania w Gniewinie. Mieliśmy tam wszystko, czego nam trzeba - od dobrej bazy noclegowej po wyżywienie. Ponadto w ostatnich dniach pogoda nie rozpieszczała dużej części naszego kraju, bo padało, a na Pomorzu świeciło słońce. Dlatego nie mieliśmy żadnych problemów z przygotowaniami do pierwszego spotkania.
- Nie będę ukrywał, że było ich trochę za mało. Z drugiej strony wszyscy wiemy, z jaką sytuacją musieliśmy borykać się w naszym klubie. Co prawda wyniki były dość słabe [jedna wygrana, trzy remisy i dwie przegrane - red.], ale poprzednie lata pokazywały, że nie miały one przełożenia na nasze wyniki w lidze.
- Przez kilka ostatnich dni dość uważnie przyglądaliśmy się grze Olimpii. Omówiliśmy dokładne styl gry każdego zawodnika, który prawdopodobnie zagra w wyjściowym składzie. Nie chciałbym jednak zdradzać naszej taktyki. Wszystko okaże się w sobotę.
- Pierwsze spotkanie jest dla mnie bardzo ważne. Żadnych obaw odnośnie swojej formy jednak nie mam, ponieważ solidnie przepracowałem całą zimę. Nie opuściłem również ani jednego treningu i mam nadzieję, że wszystko będzie już dobrze.
- Będziemy prezentować wyrównany poziom w każdym spotkaniu. Stomil jest i będzie solidnym, pierwszoligowym zespołem.
** piątek: Wigry Suwałki - Zagłębie Sosnowiec (godz. 18, transmisja w Polsat Sport Extra), Chrobry Głogów - Miedź Legnica (18);
** sobota: Stomil Olsztyn - Olimpia Grudziądz (13), Wisła Płock - MKS Kluczbork (15), Bytovia Bytów - Rozwój Katowice (16), Chojniczanka Chojnice - Sandecja Nowy Sącz (17), Zawisza Bydgoszcz - Pogoń Siedlce (17);
** niedziela: GKS Katowice - Arka Gdynia (12.45, Polsat Sport); Dolcan Ząbki - GKS Bełchatów 0:3 (walkower)
* Dolcan Ząbki po rundzie jesiennej wycofał się z rozgrywek