BIALYSTOK.SPORT.PL NA FACEBOOKU - POLUB NAS
- Obie drużyny zagrały dobrze taktycznie. Widać było, że ta gra defensywna Pogoni jest na wysokim poziomie i szkoda, że nie wykorzystaliśmy tej sytuacji, którą mieliśmy - opowiadał Probierz. - Na pewno trzeba popracować nad Fedorem Cernychem, bo już po raz któryś miał dobrą sytuację, a jej nie wykorzystał. W drugiej połowie próbowaliśmy, ale zabrakło nam konsekwencji. Mieliśmy problem z atakiem pozycyjnym, za dużo też w środek graliśmy. Plusem na pewno jest to, że dobre zmiany dali Alvarinho i Mystkowski. Zabrakło nam jednak też jeszcze na zmiany Mackiewicza i Świderskiego, ale mam nadzieję, że oni w najbliższym tygodniu już się wykurują.
Szkoleniowiec pytany o sytuację kadrową po spotkaniu, bo mecz był dość ostry, odpowiedział: - Jest trochę problemów, ale mam nadziej, że wszyscy zostaną postawieni na nogi. Na pewno jest problem z Góralskim, który zderzył się w środku pola. Jeszcze dwóch, trzech zawodników jest poobijany. Teraz będziemy mieli jednak jeden dzień więcej na regenerację. Przed nami podróż do Gdańska. Mam nadzieję, że trenować już będzie Świderskiego, a najpóźniej na początku przyszłego tygodnia Mackiewicz.
