Mecz zapowiadał się ciekawie. Pogoń, która walczy jeszcze o awans do fazy play-off miała postawić się nafciarzom. Tak samo jak to zrobiła na początku tego sezonu, gdy sensacyjnie zremisowała z kieleckim Vive.
Od pierwszych minut gospodarze walczyli, choć przegrywali dwoma bramkami, to szybko niwelowali straty, dwukrotnie też wychodzili na prowadzenie (6:5 i 7:6). Ale jak się później okazało, to było wszystko na co było stać szczecinian w tym pojedynku. Płoccy piłkarze ręczni zdobywali przewagę seriami. W 13. min od stanu 6:7 odskoczyli na cztery bramki (w 20. min 11:7). Jeszcze przed przerwą przewaga ta urosła do siedmiu trafień.
Już na początku drugiej połowie świetnymi interwencjami wykazał się bramkarz Orlen Wisły Rodrigo Corrales, w sumie miał 50-procentową skuteczność. A jego koledzy konsekwentnie powiększali przewagę. W 37. min wynosiła ona 10 bramek (24:14), po tym jak gospodarzom udało się zdobyć kolejnego gola, zaczęli popełniać błędy, mieli kilka strat, które z zimną krwią wykorzystali nafciarze. Między 37. a 43 minutą rzucili rywalom pięć bramek, nie stracili żadnej. To był nokaut, Wisła prowadziła 29:15.
Wysokie prowadzenie pozwoliło trenerom Orlen Wisły wprowadzić do gry młodego 17-letniego Aleksandra Olkowskiego, który powiększył swój dorobek bramkowy w Superlidze. Po debiutanckim golu w meczu z MMTS-em Kwidzyn, tym razem dołożył dwa trafienia.
Świetną skutecznością wykazali się prawoskrzydłowy Orlen Wisły Michał Daszek oraz kołowy Tiago Rocha. Obaj zdobyli łącznie 21 bramek (odpowiednio 11 i 10). To ponad połowa dorobku całego zespołu w tym spotkaniu.
Nafciarze już w czwartek mają trening w Płocku, w piątek ruszają w drogę do Veszprem na ostatni mecz fazy grupowej Ligi Mistrzów. Spotkanie zostanie rozegrane w sobotę o godz. 17.
Pogoń: Morawski, Tatar - Zaremba 9, Kniazeu 6 (2), Gierak 3, Walczak 2, Trzaszczka 1, Fedańczak 1, Krysiak 1
Orlen Wisła: Wichary, Corrales - Daszek 11 (1), Rocha 10 (1), Pusica 4, Toledo 4, Wiśniewski 4, Ghionea 2 (1), Olkowski 2, Tarabochia 2, Racotea 1, Kwiatkowski
Kary: Pogoń - 2 min; Orlen Wisła - 10 min