Ruch Chorzów. Przestarzały stadion sprzyja murawie. Bez wymiany jednak się nie obejdzie

Szybki start Ekstraklasy sprawił, że na wielu stadionach w Polsce piłkarze uganiają się za piłką na fatalnej jakości murawie. Tego problemu nie mają na Cichej.

Na co stać w tym sezonie Ruch Chorzów? Podyskutuj na Facebooku >>

W naszym regionie murawa nie zachęcała do gry na stadionie Piasta Gliwice. Jeszcze gorzej wyglądało to na Koronie Kielce. Na otwarcie stadionu w Zabrzu trawa też nie była najlepszej jakości. Wytarte placki, piasek, dziury... Tego problemu nie mają natomiast w Chorzowie. - Po meczu z Zagłębiem Lubin - na inaugurację ligowej wiosny - wszyscy chwalili naszą murawę - przypomina Alina Zawada, dyrektor chorzowskiego MORiS-u, który dba o obiekt Ruchu. Pod wrażeniem zielonego dywanu na Cichej był też Mirosław Mosór, dyrektor klubu. - Takie boisko, o takiej porze. Nic tylko grać - uśmiechał się.

Dlaczego więc można w Chorzowie, a nie da się kilkadziesiąt kilometrów dalej - w Gliwicach? - Powodów jest kilka. Na pewno sprzyja nam stadion. To stary, a przez to otwarty obiekt. Dobrze napowietrzony. Dobrze nasłoneczniony. Na nowych, zamkniętych stadionach cyrkulacja powietrza jest utrudniona, a przez to trawa cierpi - traci na jakości - mówi Zawada. - Także dlatego utrzymanie nowych stadionów jest droższe, gdyż trzeba zapewnić pieniądze na cykliczną wymianę murawy - dodaje.

W Chorzowie nie oszczędzają też na podgrzewaniu. - Niektórzy włączają ogrzewanie na ostatnią chwilę. A to błąd. Trawa lubi ciepło. Nawet, gdy wokół zima, pod ziemią ma wtedy wiosnę. W Chorzowie chronimy też trawę specjalną geowłókniną, którą przykrywamy murawę. To wszystko sprawia, że nawet w środku zimy trawa cieszy oczy zielenią i wysoką jakością - mówi Zawada.

Trawa na stadionie przy Cichej po raz ostatni była wymieniana w sezonie 2007/08. W 2014 roku murawa przeszła jeszcze głęboką rekultywację. Boisko nie nadawało się wtedy do gry i niebiescy musieli na pewien czas przenieść się do Gliwic.

Wiosną przyszłego roku na Cichą znowu wjedzie sprzęt i murawa zostanie wymieniona. - To już zaplanowane. Dokumentacja sporządzona - mówi Zawada. Czy to oznacza, że Ruch znowu czeka czasowa wyprowadzka? - Z uwagi na Euro 2016 przerwa w rozgrywkach będzie dłuższa. Ruszymy z wymianą po sezonie. Zaraz, jak tylko będzie to możliwie. Termin ustalimy w porozumieniu z klubem. Przeprowadzki nie przewidujemy - zaznacza Zawada.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.