Ruch Chorzów. Imponująca feta na Cichej. "Nikt nie chciał kończyć!"

Piłkarze Ruchu Chorzów będą wspominać ostatnie Wielkie Derby Śląska nie tylko z powodu pewnej wygranej nad Górnikiem Zabrze.

Stwórz własną drużynę i Wygraj Ligę!

Na piłkarzach z Chorzowa wielkie wrażenie wywarła również feta, jaką kibice urządzili drużynie po powrocie na Cichą. - Koledzy mówili mi, że po poprzednich wygranych derbach w Zabrzu kibice zgotowali im gorące przywitanie, ale to co działo się w niedzielę wieczorem przerosło nasze najśmielsze oczekiwania - mówi Tomasz Podgórski, pomocnik Ruchu. - Już wracając do Chorzowa mieliśmy sygnały, że kibice na nas czekają. Na Cichej witał nas tłum, były śpiewy, wspólne zdjęcia. Choć deszcz padał coraz mocniej, nikt nie chciał kończyć fety. To niesamowite uczucie, cieszę się, że miałem udział w tym sukcesie. Wygrana smakowała podwójnie - wygraliśmy derby i popsuliśmy Górnikowi święto otwarcia stadionu - uśmiecha się.

We wtorek zespół wraca do pracy i przygotowań do niedzielnego meczu z Legią Warszawa. - Po celebrowaniu wygranej w derbach i krótkim odpoczynku wracamy do pracy. Choć wygraliśmy w Zabrzu z Górnikiem, nikt nam za to więcej niż trzech punktów nie da. Patrzymy na tabelę, liczymy punkty i wiemy, że nadal musimy walczyć o czołową ósemkę - podkreśla pomocnik Ruchu.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.