Jagiellonia - Śląsk 2:1. Romuald Szukiełowicz: Przegraliśmy mecz nie do przegrania

Spotkały się dwie drużyny, potrzebują punktów jak tlenu. Przegraliśmy mecz nie do przegrania - powiedział po spotkaniu z Jagiellonią szkoleniowiec Śląska Wrocław Romuald Szukiełowicz.

Śląsk przegrał 1:2 z Jagiellonią w Białymstoku. Obie bramki dla gospodarzy padły po błędach golkipera wrocławian Mariusza Pawełka.

- Nie jestem w stanie zrozumieć, jak można w taki sposób stracić dwie bramki, mając w obu sytuacjach przewagę liczebną zawodników i popełniając takie błędy, jakie było widać. To nie były błędy, tylko wielbłądy. Nie chcę nikogo za ten mecz indywidualnie oceniać. Zrobimy szczegółową analizę. Jedno jest pewne. Strzał po którym padła druga bramka był uderzony przynajmniej pół metra obok słupka. Komentarz jest zbędny - mówił na pomeczowej konferencji trener Śląska Romuald Szukiełowicz.

Szkoleniowiec wrocławian nie chciał zdradzić, czy ma pretensje do swojego bramkarza. - A pan by miał? No właśnie - podsumował.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.