Jubileusz 105-lecia MZPN zaczyna się od meczu pań Polska - Islandia w Walentynki w Niecieczy

Na boisku beniaminka ekstraklasy zmierzą się reprezentacje kobiet. W planie jubileuszu mecze kadr seniorów (Polska - Litwa), młodzieżowych (Polska - Czechy U16), zespół z miast, które zakładały PZPN, a także msza na Wawelu, koncert Skaldów i gala w Filharmonii Krakowskiej.

Spotkanie w Niecieczy 14 lutego (w niedzielę) rozpocznie się o godz. 12. Wstęp jest wolny. - Choć to połowa lutego i w piłkę grają panie, to liczymy, że nie przy pustych trybunach - podkreśla Ryszard Niemiec. - Na trybunach pojawi się sporo młodzieży, a z Krakowa wyjadą trzy autokary z dziewczynami grającymi w piłkę.

Jak mówi prezes MPZN spotkanie w Niecieczy to "element aktywizacji piłki w terenie". 15 i 17 marca reprezentacja Polski U 16 zagra w Niepołomicach z rówieśnikami z Czech. 11 i 12 czerwca planowany jest turniej czterech miast - założycieli PZPN z 1919 roku. W Proszowicach i Miechowie zagrają ekipy złożone m.in. z piłkarzy Widzewa i ŁKS (jako Łódź), Polonii (Warszawa), Warty (Poznań), Hutnika i Garbarni (Kraków). - Burmistrzowie tych miast powiedzieli, że pomogą w poprawie infrastruktury stadionów - zapewnia Niemiec. - Ten turniej może być też wstępem do szukania piłkarzy na UEFA Regions Cup. W przyszłym roku w Polsce zostanie rozegrany się jeden z turniejów eliminacyjnych.

Jednym z obchodów jubileuszu MZPN będzie też mecz towarzyski Polska - Litwa (6 czerwca na stadionie miejskim przy ul. Reymonta). Po tym spotkaniu reprezentacji wyleci do Francji na mistrzostwa Europy.

Są też plany mniej sportowe. - Kulminacyjnym momentem ma być spotkanie w Filharmonii Krakowskiej. Chcemy, by po mszy na wzgórzu wawelskim poczty sztandarowe, mam nadzieję ,że będzie ich około 150, przejdzie do niej Plantami - zdradza Niemiec. - Chcemy też, by zagrali dla wszystkich Skaldowie. Jeśli uda się zgrać terminy, gala odbędzie się w październiku. Planujemy też wybór piłkarza stulecia w Małopolsce.

Tarcza prof. Majchrowskiego

Jak informowaliśmy wcześniej zostanie też rozegrany mecz Kraków - Lwów. Tradycja tych meczów sięga aż 1912 roku. Wtedy pierwszy raz Kraków zagrał ze Lwowem. Najpierw rywalizowano o Puchar im. Ludwika Żeleńskiego. Był to polski działacz sportowy, jeden z założycieli Związku Polskiego Piłki Nożnej. W 1925 roku puchar na własność zdobył Kraków. Trofeum jest w siedzibie MZPN. Od 1926 roku reprezentacje tych miast rywalizowały o Wazę im. Żeleńskiego. I tym razem Kraków zdobył go na własność.

Według Ryszarda Niemca ostatni raz do takiego spotkania doszło w 1994 roku. Wtedy we Lwowie gospodarze wygrali z Krakowem 3:1. Większość polskiej drużyny stanowili gracze Cracovii pod wodzą trenera Lucjana Franczaka.

Teraz prezes Niemiec chce reaktywować te spotkania. - Rozmawiałem z trenerami Cracovii - Zielińskim, Wisły Pawłowskim i Termaliki - Mandryszem. Bardzo zapalili się do tego pomysłu. Chcielibyśmy, by zespół Lwowa opierał się na zawodnikach Karpat - podkreśla Niemiec. - Prawdopodobnie zagramy na początku października, kiedy jest reprezentacyjny termin UEFA.

Działacze mają też pomysł na nowe trofeum. - Jestem po rozmowie z prezydentem Krakowa i chcielibyśmy, by była to tarcza profesora Jacka Majchrowskiego - dodaje Niemiec.

Jeszcze nie wiedzą, gdzie spotkanie zostanie rozegrane, ale chcą, by było to w okolicach Błoń, gdzie narodziła się krakowska piłka. Stadion Wisły jest za duży i raczej wybór padnie na Cracovię.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.