Pogrom w Radomiu. Start był z Rosą bez szans

Koszykarze Startu przegrali już po raz 17 w tym sezonie. W zaległym meczu dostali srogą lekcję od radomskiej Rosy. Można nawet powiedzieć, lublinianie zostali rozgromieni, po przegrali różnicą aż 47 punktów.

Konia z rzędem temu, kto przed meczem nie obstawiał zwycięstwa radomian, bo to oni byli zdecydowanym faworytem. Początkowo wszystko szło zgodnie z planem, po czterech minutach gospodarze wygrywali 8:2. Wtedy o czas poprosił trener Startu Dusan Radović i sytuacja zaczęła się zmieniać. Lublinianie nie tylko odrobili straty, ale po rzucie Jarosława Trojana wyszli na prowadzenie (13:12). Niestety radość czerwono-czarnych była krótka, bo już półtorej minuty później zespół Rosy wygrywał 22:13. Ostatecznie ta cześć spotkania zakończyła się wynikiem 22:15.

W drugiej kwarcie drużyna radomska zaczęła Startowi odjeżdżać i po trójce Michała Sokołowskiego prowadziła 30:18. Lublinianie grali bardzo nieskutecznie w ataku, choć w obronie także nie spisywali się rewelacyjnie. Na szczęście gospodarze również w tym okresie gry nie błyszczeli, i taki dystans utrzymał się do przerwy.

Po zmianie stron taka mniej więcej wyrównana walka - z zachowaniem oczywiście właściwych proporcji - trwała do 25. minuty. Wówczas na tablicy wyników widniał rezultat 47:35. Potem przewaga gospodarzy zaczęła rosnąć - za trzy punkty zaczął trafiać Torey Thomas, i po takim właśnie rzucie Amerykanina przed ostatnią odsłoną Rosa prowadziła 70:41. Stało się więc jasne, że żadna siła nie wydrze już gospodarzom zwycięstwa.

W czwartej kwarcie radomianie niepodzielnie panowali na parkiecie. Start stanowił tylko tło, a najlepszym tego dowodem było to, że w tej części spotkania czerwono-czarni zdołali zdobyć zaledwie sześć punktów. Na podkreślenie zasługuje też skuteczność gospodarzy w rzutach zza linii 675 cm. Gracze radomscy trafili w ten sposób do kosza aż 18 razy, a lublinianie zaledwie dwa. Ostatecznie mecz zakończył się zwycięstwem Rosy 94:47.

W następnej kolejce Start zagra na wyjeździe z AZS Koszalin.

DYSKUTUJ Z NAMI O LUBELSKIM SPORCIE NA FACEBOOKU

Rosa Radom 94

Start Lublin 47

Kwarty: 22:15, 15:12, 33:14, 24:6.

Rosa: Harris 25 (6), Thomas 17 (5), Zajcew 13 (1), Sokołowski 10 (1), Witka oraz Szymkiewicz 13 (3), Bonarek 8 (1), Schenk 4, Zegzuła 3 (1), Adams 1. Start: Salamonik 8, Trojan 8, Małecki 6, Kellogg 5 (1), Popović 2 oraz Czujkowski 5 (1), Jeftić 5, Grzeliński 4, Myśliwiec 2, Poole 2, Ciechociński.

Copyright © Agora SA