Urodzony w Kamerunie piłkarz z belgijskim paszportem nigdy nie był łowcą bramek. Grał bowiem głównie w środku pola, gdzie był przede wszystkim odpowiedzialny za przeszkadzanie rywalom. W Hearts bywa jednak ustawiany w roli ofensywnego pomocnika i świetnie tam sobie radzi. Trzy tygodnie temu zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty w jednym tylko spotkaniu z Motherwell FC (6:0). W sumie przed tym weekendem miał we wszystkich rozgrywkach w Szkocji cztery trafienia na koncie i tyle samo podań, które koledzy zamieniali na gole.
W niedzielnym meczu z Hibernian FC w krajowym pucharze Arnaud Djoum wyprowadził swój zespół na prowadzenie po pięknym strzale w 32. minucie.
Gospodarze jeszcze przed przerwą podwyższyli na 2:0 i prowadzili różnicą dwóch bramek aż do 80. minuty. Bramkę dla zespołu z zaplecza ekstraklasy zdobył wtedy Jason Cummings, a w doliczonym czasie gry wyrównał obrońca Paul Hanlon. Od 82. minuty na boisku nie było już byłego piłkarza Lecha Poznań. Został zmieniony przez Jamiego Walkera.
O tym, która z drużyn awansuje do ćwierćfinału, zdecyduje dodatkowy mecz.