Czy Górnik Zabrze będzie piął się tabeli? Podyskutuj na Facebooku >>
Minionej jesieni ten prawy obrońca rozegrał w Ekstraklasie 14 spotkań, ale 7 stycznia został wystawiony na listę transferową. Jego pożegnanie z Górnikiem wydawało się przesądzone, zwłaszcza że klub zakontraktował Pawła Golańskiego, grającego na tej samej pozycji. Na dodatek wiosną na Roosevelta wciąż mają występować dwaj inni prawi obrońcy - Paweł Widanow i Dominik Sadzawicki.
Słodowy nie wziął więc udziału w zgrupowaniach w Grodzisku Wielkopolskim i hiszpańskim Lloret de Mar. Zamiast tego rozpoczął treningi z rezerwami. W klubie liczyli, że zgłosi się po niego inny klub. I choć kilka zapytań rzeczywiście się pojawiło, konkretów wciąż brakuje. A że wolnych miejsc w kadrach jest coraz mniej, szanse na to, że tej zimy 25-latek z Zabrzem się rozstanie, są niewielkie.
Tymczasem Górnik poinformował, że Słodowy został przywrócony do treningów z pierwszą drużyną.