Podopieczni Drażena Anzulovicia byli we własnej hali faworytami, ale początkowo niewiele im wychodziło, zwłaszcza w akcjach ofensywnych. Wszystko zmieniło się w trzeciej kwarcie, którą MKS rozegrał wręcz koncertowo. Dobry mecz rozegrał najskuteczniejszy wśród gospodarzy Drago Pasalić.
MKS Dąbrowa Górnicza - Start Lublin 79:49 (19:21, 10:12, 27:8, 15:8)
MKS: Pasalić 18, Broadus 14, Williams 11, Dziemba 9, Szymański 6, Dłoniak 6, Pamuła 4, Piechowicz 3, Zieliński.