Właśnie w Lublinie rozpoczął się w piątek Final Six Puchar Polski. Artego w ćwierćfinale zmierzyło się z MKS-em Polkowice. Rywalki świetnie zaczęły (7:2), ale potem z każdą minutą bydgoszczanki grały coraz lepiej. Świetnie spisywała się zwłaszcza Elżbieta Międzik, która zdobyła w sumie 18 pkt.
- Najważniejsze jest dla nas zwycięstwo, bo chcemy tu powalczyć. Mamy trochę problemów kadrowych. Odeszła Agnieszka Fikiel, a Amisha Carter ma kontuzję i nie wiadomo czy będzie mogła jutro zagrać. O wyniku meczu zadecydowały pierwsze minuty trzeciej kwarty - powiedział trener Artego Tomasz Herkt.
W sobotę w półfinale nasze koszykarki zmierzą się (19) z Pszczółką Lublin. W drugim półfinale zagrają Wisła Can-Pack Kraków i Ślęza Wrocław. Finał odbędzie się w niedzielę.
Artego - MKS 65:49 (12:10, 16:11, 19:13, 18:15)
Artego: Międzik 18 (4), McBride 8 (2), Carter 7, Koc 6, Morris 5 (1) oraz Reid 10, Pawlak 9 (1), Faleńczyk 2, Szybała 0.
MKS: Michel 9, Stankiewicz 8 (1), Greene 4, Schmidt 3 (1), Diaz 0 oraz Gala 15, Nowacka 7 (1), Żukowska 3, Fura 0, Bucyk 0.