Jesteś kibicem z Górnego Śląska? Dołącz do nas na Fejsie! >>
Mimo efektownego zwycięstwa Jerzy Brzęczek wskazywał na braki w grze swojej drużyny. - Było wiele momentów, kiedy zbyt łatwo traciliśmy piłkę. Lepszy przeciwnik mógłby to wykorzystać - ocenił trener GKS-u Katowice.
Jednego z goli katowiczanie zdobyli bezpośrednio z rzutu... rożnego! Jego autorem był Sławomir Duda. - To przypadek. W przerwie "Dudi" śmiał się, że co jest źle uderzone, to wpada do bramki - uśmiechał się Brzęczek.
- Najpiękniejszą bramkę zdobył Paweł Szołtys. Liczę, że takie gole będzie strzelał również w meczach ligowych - dodał szkoleniowiec GieKSy.