Zdenek Ondraszek piłkarzem Wisły Kraków. "Nie jestem Ronaldo czy Messim, ale..."

Zgodnie z zapowiedziami czeski napastnik złożył podpis pod trzyletnim kontraktem.

Chcesz więcej? Polub Kraków - Sport.pl W grudniu skończył 27 lat. Ostatnio występował w Tromso IL, w Norwegii i ma nawet na koncie tytuł króla strzelców tamtejszej ligi. - Nie jestem może Ronaldo albo Messim, ale walczę o każdą piłkę, dla drużyny - mówi Zdenek Ondraszek w rozmowie z oficjalnym serwisem krakowskiego klubu.

W Wiśle będzie grał z numerem 14. - Kraków to naprawdę piękne miasto. Nie widziałem jeszcze za wiele, ale zamierzam to wkrótce nadrobić. Póki co rozglądam się za mieszkaniem i autem. Jeśli chodzi o bazę treningową, to miałem okazję być w poniedziałek w Myśleniach i jestem pod wielkim wrażeniem. To bardzo ważne dla zawodnika, aby mieć dobre warunki do wykonywania pracy. Wszyscy przyjęli mnie tutaj z serdecznością. Myślę, że wspólnie możemy wiele osiągnąć, bo po zobaczeniu treningu mogę powiedzieć, że mamy naprawdę dobrych zawodników. Nie wiem, jak to możliwe, że nie jesteśmy w górnej części tabeli. Jestem pewien, że wkrótce będziemy znacznie wyżej - dodaje.

Jego transfer oznacza, że Paweł Brożek w końcu nie będzie osamotniony w ataku. - Wiem, że Brożek jest w tym klubie legendą. To wielkie nazwisko w Polsce i każdy go zna, dlatego cieszę się, że będę mógł się czegoś od niego nauczyć. Wiem, że Wisła do tej pory grała jednym napastnikiem. Ja preferuję, gdy w ataku jest dwóch zawodników, ale nie jest to dla mnie problem. Ważne, żeby mieć wsparcie reszty drużyny - podkreśla Ondraszek.

źródło: Okazje.info

Więcej o: