Chcesz wiedzieć wszystko o Asseco Resovii? Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL
W poprzednich dwóch wygranych meczach z Serbią i Belgią reprezentację Polski do zwycięstwa poprowadził Bartosz Kurek. 27-letni atakujący w obu spotkaniach był najlepiej punktującym zawodnikiem w szeregach biało-czerwonych. W piątek, w starciu z Niemcami Kurek nie był już jednak tak skuteczny. Siatkarz reprezentacji Polski i Asseco Resovii w trzech pierwszych setach atakował 18-krotnie i skończył tylko siedem piłek. Kurek raz zablokował rywali, ale tym razem w ogóle nie zapunktował serwisem. W czwartej i piątej partii Kurek już na boisku się nie pojawił. Bardzo dobrze zastąpił go bowiem Dawid Konarski, były siatkarz Mistrzów Polski.
Świetną dyspozycję w piątkowym meczu potwierdził za to Damian Wojtaszek. Rzeszowski libero rozgrywa jak dotąd w Berlinie bardzo dobre zawody. W starciu z Niemcami popularny "Mały" dał sie we znaki samemu Georgowi Grozerowi, kiedy kilka razy podbił jego ataki na "czystej" siatce.
Trzeci z zawodników Asseco Resovii, Fabian Drzyzga, na placu gry zameldował się w drugim secie. To była jednak tylko zmiana taktyczna. Za rozegranie biało-czerwonych Drzyzga odpowiadał juz na dobre od końcówki trzeciego seta. Niestety jego niezła gra nie pomogła i biało-czerwoni po raz pierwszy w Berlinie musieli przełknąć gorycz porażki.
W sobotę przed Polakami mecz półfinałowy. W nim mistrzowie świata zmierzą się z Francją, z przyjmującym Asseco Resovii, Julienem Lyneelem w składzie. Francuzi są uważani za faworytów całego turnieju. Początek meczu o godzinie 19.30