Ekskluzywne materiały i ciekawostki o Górniku Zabrze na Facebooku >>
Wspomniany Michał Janota rozpocznie przygotowania do nowej rundy od zajęć indywidualnych, jak również treningów biegowych. Następnie dołączy do kolegów z drużyny i będzie już ćwiczył normalnie.
Zdecydowanie dłużej niż w przypadku Janoty potrwa rekonwalescencja Rafała Kosznika. - Na razie chodzę o kulach i to potrwa jeszcze trochę czasu. Muszę teraz odciążać kontuzjowaną, lewą nogę. Kule to nic przyjemnego, ale daję sobie radę. Będzie dobrze, liczę, że cały proces rehabilitacji przebiegnie bez zakłóceń i będę mógł wrócić do treningów - zapewniał jeszcze przed świętami lewonożny obrońca zabrzan.
Co z pozostałymi rekonwalescentami? - Ich sytuacja jest bardzo dobra, na pierwszych zajęciach z drużyną trenować będą między innymi Erik Grendel, Paweł Widanow, Mariusz Magiera czy też Maciek Korzym. Mam nadzieję, że wiosną kontuzje będą nas omijać - mówi oficjalnej stronie klubu Bartłomiej Spałek, fizjoterapeuta Górnika Zabrze.