Jesteś kibicem z Górnego Śląska? Dołącz do nas na Fejsie! >>
Zaskakująca zapaść w trakcie drugiej połowy derbów z Górnikiem Zabrze i dosyć szczęśliwy remis z Cracovią. To nie był dobry tydzień dla Piasta Gliwice... - Rzeczywiście, w sobotę też nie byliśmy najlepiej dysponowani, ale zespół poznaje się wtedy, kiedy mu nie idzie. A nam mimo optycznej przewagi drużyny z Krakowa udało się jednak zremisować - mówi Mateusz Mak, pomocnik gliwiczan.
Jednocześnie chwali "Pasy". - Przyjechał do nas naprawdę klasowy rywal. Cracovia gra bez nominalnego napastnika, jej ofensywni piłkarze często wymieniają się pozycjami. Mieliśmy problem, żeby się w tym połapać - przyznaje Mak. Ale od razu dodaje: - W każdym spotkaniu naszym celem są trzy punkty, więc na stadion Legii Warszawa też pojedziemy po zwycięstwo.