Lech Poznań szuka bramkarzy w Danii. Weźmie Słowaka, którym kiedyś interesowała Legia Warszawa?

26-letni bramkarz Esbjerg fB Martin Dubravka był tej jesieni wielokrotnie obserwowany przez wysłanników Lecha Poznań i być może przeniesie się do niego już za kilka tygodni - informuje duńska gazeta "Ekstra Bladet", która twierdzi, że "Kolejorz" interesował się też Steffenem Rasmussenem z Aarhus GF.

Duńczycy twierdzą, że przed laty sprawa ze Steffenem Rasmussenem skończyła się wyłącznie na obserwacji ze strony wysłanników Lecha Poznań. Teraz - jak twierdzi dziennik - mistrzowie Polski mogą sprowadzić bramkarza z Danii. Chodzi jednak o Słowaka Martina Dubravki, a do transferu może dojść już w zimowym oknie transferowym.

26-letni bramkarz od blisko dwóch lat gra w duńskim klubie i rozegrał w tym czasie 65 spotkań. Kontrakt z Esbjerg ma ważny do połowy 2017 roku, więc Lech Poznań musiałby zapłacić za transfer. Wartość rynkowa Martina Dubravki to ok. 350 tys. euro.

Mistrzowie Polski mają wprawdzie pilniejsze sprawy na głowie, niż zatrudnianie bramkarza, bo przecież wzmocnienia wymaga przede wszystkim ofensywa, a celem numer jeden wydaje się sprowadzenie napastnika. Nie można jednak zapominać o tym, że z końcem grudnia Lech Poznań straci Macieja Gostomskiego, bo jego umowa z "Kolejorzem" przestanie obowiązywać. Tylko do końca sezonu obowiązują kontrakty Krzysztofa Kotorowskiego i podstawowego bramkarza Jasmina Buricia. Poznański klub raczej będzie chciał zatrzymać Bośniaka, ale już w styczniu może zostać z dwoma bramkarzami, którzy mają doświadczenie w ekstraklasie. Przy czym Krzysztof Kotorowski nie grał w niej od ponad roku.

Martin Dubravka to dziewiętnastokrotny młodzieżowy reprezentant Słowacji w kategoriach do lat 19 i 21. Już jako gracz Esbjerg zaliczył też swój jedyny występ w pierwszej reprezentacji kraju, wygranym 2:0 meczu towarzyskim z Czarnogórą w maju 2014 roku. Z kadry zna się m.in. z Duszanem Kuciakiem, bramkarzem Legii Warszawa, który kiedyś polecał swojego rodaka do stołecznego klubu. Legia zainteresowała się Słowakiem, ale nie zdecydowała na transfer.

Do Danii Martin Dubravka (190 cm wzrostu) przeniósł się z MSK Żylina, którego jest wychowankiem. W barwach tego klubu dwa razy został mistrzem Słowacji - w 2010 i w 2012 roku. Po pierwszym z tych tytułów zespół z Żyliny awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów (wyeliminował Spartę Praga, z którą wcześniej odpadł Lech Poznań). Marton Dubravka zagrał wówczas we wszystkich meczach MSK w Champions League. W sumie ma na koncie czternaście gier w Lidze Mistrzów (wliczając w to spotkania eliminacyjne) i drugie tyle w Lidze Europejskiej.

Latem 2014 roku Martin Dubravka zagrał w obu meczach przeciwko Ruchowi Chorzów w eliminacjach do Ligi Europejskiej. Po remisie 0:0 w Polsce i 2:2 w Esbjerg "Niebiescy" awansowali do kolejnej rundy.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.