Spośród zawodników Piasta Gliwice, którym w czerwcu 2016 roku wygasają kontrakty z klubem, najgłośniej jest o Kamilu Vacku i Martine Nesporze [obaj są wypożyczeni ze Sparty Praga]. Równie trudno wyobrazić sobie jednak gliwicki zespół bez Heberta, lidera jego formacji defensywnej.
- Jesteśmy w trakcie rozmów na temat nowego kontraktu. Doniesienia transferowe w ogóle mnie nie interesują - zapewnia 24-latek, który podczas pojedynku z Termaliką Bruk-Bet Nieciecza miał być obserwowany przez skauta francuskiego Lille. W spotkaniu z Górnikiem Zabrze Brazylijczyk natomiast nie zagrał, bo pauzował za kartki. I jego brak był bardzo widoczny...
- Kiedy ogląda się mecz w domu, to stres jest znacznie większy. Bardzo chce się pomóc drużynie, ale nic nie można z tym zrobić. To dosyć frustrujące - mówi Hebert.