Przed pierwszym gwizdkiem sędziego wtorkowych derbów niemal wszystkie atuty są po stronie Piasta Gliwice. Gościom utrudni jednak sprawę brak Brazylijczyka Heberta. Lider gliwickiej obrony pauzuje bowiem za kartki. Co na to Leszek Ojrzyński? - Mogę zazdrościć, że Piast zagra tylko bez jednego podstawowego zawodnika. Ja co mecz borykam się z brakiem trzech-czterech. Na szczęście już od dłuższego czasu normalnie trenuje Ołeksandr Szeweluchin, a i Radek Sobolewski czuje się coraz lepiej. Wracając natomiast do Piasta - jeśli ktoś zajmuje w tabeli takie miejsce, to brak jednego czy dwóch piłkarzy nie stanowi aż tak dużego problemu - uważa trener Górnika Zabrze.
- Piast jest dla pana poważnym kandydatem do mistrzostwa? - dopytujemy. - 40 punktów na tym etapie rozgrywek to niesamowity bonus. Wiadomo, że te punkty będą podzielone, ale Piast na pewno jest zespołem, który może zajść bardzo wysoko - stwierdza Ojrzyński.
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!