Co dalej z rzeszowskim żużlem? Będzie wniosek o upadłość? [OŚWIADCZENIE]

Ciemne chmury zebrały się nad rzeszowskim żużlem. Niewykluczone, że w przyszłym rok klub Stali nie wystartuje w rozgrywkach PGE Ekstraligi. - ?Spółka Speedway Stal Rzeszów S.A. zastanawia się nad złożeniem w najbliższych dniach wniosku o upadłość. W następnym sezonie możemy nie zobaczyć zespołu z naszego miasta w PGE Ekstralidze? - pisze w specjalnym oświadczeniu prezes Speedway Stal Rzeszów S.A. Andrzej Łabudzki.

Chcesz wiedzieć wszystko o PGE Stali. Wejdź na RZESZOW.SPORT.PL

Prezes Speedway Stali Rzeszów S.A. Andrzej Łabudzki nie ukrywa, że by wystartować w PGE Ekstralidze w przyszłym sezonie klub musi mieć budżet na poziomie minimum 6 mln złotych. A takich pieniędzy, jak na razie w kasie nie ma. Po zakończeniu sezonu zakończyła się współpraca z firmą PGE, sponsorem strategicznym żużlowców z Rzeszowa. Nowego sponsora jak dotąd nie udało się znaleźć i wszystko wskazuje na to, że w przyszłym roku nie zobaczymy rzeszowskiej drużyny w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Sytuację klubu z Hetmańskiej postanowił przybliżyć kibicom prezes Łabudzki, który wystosował specjalne oświadczenie.

Drodzy kibice rzeszowskiego żużla. Wielu z Was jest żywo zainteresowana sytuacją naszej drużyny i często pyta o kwestie sponsorskie oraz kadrowe. Chciałbym więc przedstawić obecną sytuacje dotyczącą naszego zespołu i decyzje jakie zapadły w ostatnich dniach.

Gdy stało się jasne, że Polska Grupa Energetyczna nie będzie naszym tytularnym sponsorem w przyszłym sezonie, od razu zabraliśmy się do ciężkiej pracy. Chcieliśmy zapewnić środki, które zagwarantują funkcjonowanie zespołu na odpowiednim poziomie. Od wielu miesięcy czyniliśmy starania, aby sezon 2016 był jeszcze lepszy niż miniony, w którym celem było przede wszystkim utrzymanie w PGE Ekstralidze. Kolejne lata miały być marszem w górę najlepszej żużlowej ligi świata.

Niestety, do tej pory nie udało nam się pozyskać sponsora strategicznego na kolejny sezon. Możemy liczyć na wsparcie mniejszych firm, ale podstawą jest silny partner, który przejąłby na siebie większą część kosztów funkcjonowania drużyny. Takiej firmy, mimo usilnych starań, nie udało nam się znaleźć.

Chciałbym serdecznie podziękować Prezydentowi Tadeuszowi Ferencowi, gdyż w sezonie 2015 otrzymaliśmy dwa razy większą dotację od miasta niż w 2014. Ponadto na ostatniej sesji Rady Miasta Rzeszowa została również podjęta uchwała na wniosek Prezydenta o przyznanie Speedway Stal Rzeszów S.A. 250 000 zł. jeszcze w tym roku. Niestety z przyczyn formalnych nie uda się jej otrzymać.

Nie byliśmy i nie będziemy zainteresowani podpisywaniem tzw. kontraktów wirtualnych z zawodnikami. Za ich pomocą moglibyśmy wprawdzie złożyć ciekawy zespół, który wystartowałby w PGE Ekstralidze, ale to jest droga donikąd. Nie będziemy tego stosować w naszym klubie.

W związku z tym spółka Speedway Stal Rzeszów S.A. zastanawia się nad złożeniem w najbliższych dniach wniosku o upadłość. W następnym sezonie możemy nie zobaczyć zespołu z naszego miasta w PGE Ekstralidze. Istnieje również duże prawdopodobieństwo, że w ogóle zabraknie w przyszłym roku ligowego żużla w Rzeszowie. Chociaż gorąco liczę, że jednak w mieście dwukrotnych Drużynowych Mistrzów Polski, kibice będą mogli oglądać speedway w sezonie 2016.

Tego z całego serca życzę wszystkim sympatykom Stali Rzeszów. - pisze Andrzej Łabudzki, prezes Speedway Stal Rzeszów S.A.

Twórz z nami Rzeszów.Sport.Pl! Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.