Koszykarki KKS Olsztyn na parkiecie pokazały charakter

Ze zmiennym szczęściem dla KKS-u Olsztyn zakończył się ich koszykarski maraton. - Najbardziej jestem zadowolony z młodych dziewczyn, które stanęły na wysokości zadania - mówi Tomasz Sztąberski, trener pierwszoligowego zespołu.

Jak informowaliśmy na olsztyn.sport.pl , w ubiegłym tygodniu drużyna KKS-u miała do rozegrania dwa mecze - w piątek z AZS-em Uniwersytet Warszawski, a zaledwie dzień później z zespołem AZS UMCS II Lublin. Oba odbyły się w hali OSiR-u.

Przed rozpoczęciem pierwszego z nich, nikt nie ukrywał, że faworytem jest zespół ze stolicy kraju, który aspiruje do gry w ekstraklasie. Wynik spotkania był tego potwierdzeniem - po dwóch kwartach olsztynianki przegrywały 42:51. To był efekt m.in. wielu błędów popełnianych przez KKS, szczególnie w akcjach podkoszowych.

- W poprzednich meczach zespół z Warszawy notował zaledwie 30 proc. skuteczność. Liczyłem, że taki sam scenariusz powtórzy się w Olsztynie - mówi Tomasz Sztąberski, szkoleniowiec KKS-u. - Niestety, już po pierwszej kwarcie miały one blisko 80 proc. skuteczności rzutowej. Takich statystyk trudno doszukać się nawet w NBA.

O losach spotkania przesądziła trzecia kwarta, w której olsztynianki zdobyły raptem 8 punktów. Nic więc dziwnego, że trener na koniec zdecydował się wystawić drugi skład. - Trudno było przeciwstawić się takiej skuteczności - przyznaje Sztąberski. - W czwartej części meczu myślami byliśmy już przy kolejnym rywalu, sąsiadującym z nami w tabeli AZS-ie UMCS Lublin.

Ostatecznie KKS przegrał z AZS-em UW wysoko 66:90.

Sobotni pojedynek w Olsztynie, miał zupełnie innych przebieg. Gospodynie po trzech minutach prowadziły 5:0, a z czasem powiększały swoją przewagę - po drugiej kwarcie 37:27. Jak się potem okazało przewagę utrzymały do końca zwyciężając 74:53.

Mniej niż wynik cieszą statystyki osiągnięte przez zespół KKS. W sobotę skuteczność rzutowa z gry wyniosła zaledwie 40 procent. Co gorsza tylko 2 z 17 prób "za trzy" przyniosły zdobycz punktową.

- W obu zespołach widać było zmęczenie meczami, które grały w przed dzień [AZS Lublin w piątek zmierzył się z KS Bydgoszcz - red.] - mówi Tomasz Sztąberski. - Najbardziej jestem zadowolony z młodych dziewczyn, które stanęły na wysokości zadania. Może nie było to najładniejsze spotkanie, ale najważniejsze, że zwycięskie.

Koszykarki KKS Olsztyn czeka teraz trzytygodniowa przerwa od ligowych występów. Ma to związek m.in. z wylotem duetu trenerskiego Alicji i Tomasza Sztąberskich wraz z córką do Stanów Zjednoczonych, gdzie udadzą się na zaproszenie Marcina Gortata. Na ligowe parkiety olsztynianki wrócą 21 listopada.

KKS Olsztyn - AZS Uniwersytet Warszawski 66:90

Kwarty: 17:27, 25:24, 8:15, 16:24

KKS: Natalia Żukowska 16, Minczewska 12, Burandt 11, Polak 6, Bałdyga 4, Markiewicz 3, Płatek 1 oraz Żukowska Kamila, Kalinowska.

AZS: Bieniek 15, Poboży 13, Marciniak 13, Romanek 13, Krzyżaniak 7, Owczarek 7, Sobczyńska 7, Panufnik 6, Opolska 4, Pawłowska 3, Chodkowska 2 oraz Wasilewska.

KKS Olsztyn - AZS UMCS II Lublin 74:53

Kwarty: 18:15, 19:12, 16:12, 21:14

KKS: Minczewska 16, Natalia Żukowska 14, Zajączkowska 11, Markiewicz 8, Kamila Żukowska 7, Burandt 7, Urbaniak 3, Polak 2 oraz Płatek, Bałdyga, Kalinowska, Michalak.

AZS: Piędel 17, Smoleń 11, Kędzierska 9, Grygiel 5, Poleszak 4, Buksińska 3, Siudak 2, Grzymała 2 oraz Czop, Słoboda.

Pozostałe wyniki 5. kolejki:

AZS Uniwersytet Gdański - SMS PZKosz II Łomianki 67:42, PTS Lider Pruszków - SMS PZKosz Łomianki 53:83, KS Bydgoszcz - Mon-Pol Płock 57:45, Politechnika Gdańska - Grot Alles Pabianice 44:74.

I LIGA

Więcej o koszykarkach KKS czytaj na olsztyn.sport.pl .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.