Silna "paka" gotowa na Cracovię. To będzie mecz kontrataków

W spotkaniu Górnika i Cracovii nie powinno zabraknąć szybkich akcji i wymian ciosów. Obie ekipy w tym sezonie preferują szybkę grę z kontry, więc kibice mogą spodziewać się wielu sytuacji bramkowych

- Cztery punkty w dwóch ostatnich meczach bardzo cieszą. Z Jagiellonią nam się świetnie ułożyło, a z Zagłębiem źle weszliśmy w mecz, ale w drugiej połowie było już zdecydowanie lepiej - komentuje Grzegorz Piesio. Pomocnik Górnika przekonuje, że wie w jaki sposób gra ich najbliższy rywal. - Cracovia ma bardzo mocny środek i skrzydła. Ich silną bronią są kontrataki - zaznacza Piesio. Również Górnik imponuje szybkim wyprowadzeniem akcji. Liderują w tym Grzegorzowie Bonin i właśnie Piesio. - Cieszy to, że gram, bo to przekłada się na boisku na którym jestem pewniejszy - dodaje.

Arkadiusz Onyszko, trener bramkarzy ma bardzo prostą receptę na to jak wygrać zbliżający się mecz. - Pniemy się w górę tabeli i nie widzę innej możliwości jak tylko wygrać. Musimy przede wszystkim podtrzymać taktykę polegającą na tym, że nasza obrona gra bardzo blisko pomocy - mówi były reprezentant Polski.

Onyszko jak przystało na świetnego golkipera odniósł się także do dyspozycji Silvio Rodicia. Chorwat gra ostatnio w kratkę. Zawalił mecz z Jagiellonią by po tygodniu świetnie zaprezentować się w Lubinie. - To jest tylko człowiek. Jak zawodnik z pola popełni błąd to jeszcze ma to kto naprawić. Oczywiście z Jagiellonią popełnił błędy, ale ostatecznie wygraliśmy. Ja nie chce bramkarza, który wybroni nam kilka setek, a na koniec i tak byłoby 0:1 Tak się buduje "team spirit". Nawet jak można mieć do niego pretensje to jednak jesteśmy wszyscy razem - komentuje Onyszko i dodaje, że przed meczem z Zagłębiem sztab szkoleniowy odbył rozmowę z bramkarzem. - Chcieliśmy zobaczyć jak zareaguje w kolejnym meczu i pokazał ogromną formę. Nigdy nie widziałem go tak świetnie grającego na przedpolu jak w meczu w Lubinie. I ten kolejny karny. Ktoś powie, że Papadopoulos nie trafił w bramkę, ale to dlatego, że Silvio stał do końca i Czech po prostu zgłupiał. Rodić pokazał, że jest silnym ogniwem naszej paki - kończy Onyszko.

A co słychać w Krakowie? Na Lubelszczyznę krakowianie wyjechali w czwartek po obiedzie. Do autobusu nie wsiadł Jakub Wójcicki, bo we wtorkowym meczu Pucharu Polski z Zagłębiem w Sosnowcu doznał urazu biodra. - USG nie wykazało niczego poważnego, więc na kolejny mecz powinien być już gotowy - informuje trener Cracovii Jacek Zieliński. Mecz pucharowy był dość trudnym wyzwaniem dla "Pasów". Z pierwszoligowcem wygrali zaledwie 2:1, a decydującego gola w 90. minucie strzelił Dennis Rakels.

W osiemnastce na mecz z Górnikiem znalazł się Piotr Polczak, który ostatnio narzekał na problemy z kolanem i nie trenował na pełnych obrotach. To groźny zespół, który ma zresztą tylko trzy punkty mniej od nas. Jedziemy tam jednak grać swoje i walczyć o pełną pulę, by po meczu być jeszcze wyżej w tabeli - podkreśla Zieliński.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.