Zagłębie Sosnowiec. Jacek Zieliński: Rzucamy wszystko, co mamy najlepsze

Zagłębie Sosnowiec jest gotowe do starcia z Cracovią w ćwierćfinale Pucharu Polski. Jacek Zieliński, trener zespołu z Krakowa, zapewnia, że na Stadionie Ludowym postawi na najlepszych graczy.

Jesteś kibicem z Zagłębia? Dołącz do nas na Fejsie! >>

Zagłębie zbiera dobre recenzje w pierwszej lidze, a Cracovia wygrywa w ekstraklasie. We wtorkowy wieczór zmierzą się więc drużyny, które są na fali. - Traktujemy ten mecz bardzo poważnie. Rzucamy na Zagłębie wszystko, co mamy najlepsze. Jedziemy na boisko lidera i to nie jest przypadkowy zespół. Zespół z Sosnowca jest co prawda beniaminkiem, ale to taki papierowy beniaminek, bowiem w Zagłębiu mają wielu doświadczonych i ciekawych graczy. Zanosi się na fajny, trudny mecz - mówi Jacek Zieliński.

Trener Cracovii podkreśla, że minęły już czasy, gdy pucharowe rozgrywki były traktowane, jak "piąte koło u wozu". - To już nie jest siermiężne granie, jak przed laty. Zespoły rywalizują na dobrych boiskach. Mecze transmituje telewizja. Otoczka tych spotkań jest atrakcyjna - dodaje.

W ubiegłym sezonie Cracovia odpadła z pucharowych rozgrywek właśnie w ćwierćfinale, a wyeliminował ją drugoligowiec - zespół Błękitnych Stargard Szczeciński. - Nie popełnimy już takiego samego błędu, jak w minionym roku. Nie ma mowy o lekceważeniu rywala. Wiemy, jaka jest siła najlepszych pierwszoligowców. Proszę spojrzeć na Zagłębie Lubin i Termalikę Bruk Bet-Nieciecza, które nie dokonały po awansie do ekstraklasy wielkich wzmocnień, a radzą w niej sobie bardzo dobrze. Podobny potencjał ma także dzisiejsza czołówka pierwszej ligi - Arka Gdynia, Dolcan Ząbki, Wisła Płock czy Zagłębie - uważa szkoleniowiec.

Początek wtorkowego meczu o godzinie 20.30.

Najzdolniejszy piłkarz najmłodszego pokolenia w naszym regionie to:
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.