Niepocieszeni mają prawo być zwłaszcza kielczanie, którzy od 4 minuty prowadzili z wyżej notowanym Motorem po golu Łukasza Furgi. Przez większość spotkania, choć to gospodarze mieli optyczną przewagę, nie mieli pomysłu na sforsowanie doskonale zorganizowanej obrony Korony. Aż do 90 minuty, gdy w zamieszaniu podbramkowym najprzytomniej zachował się Szymon Kamiński.
Szansę na sprawienie niespodzianki mieli też gracze KSZO Ostrowiec. Do 85 minuty wyjazdowego spotkania z liderującą Jagiellonią utrzymywali remis 2:2 (gole dla gości Patryka Barana i Mateusza Madeja). Dwa trafieniu w ciągu pięciu minut Mateusza Ostaszewskiego pozbawiły ich jednak nadziei na punkt, na niewiele zdał się honorowy gol Patryka Niziołka.
Motor Lublin - Korona Kielce 1:1 (0:1);
Jagiellonia Białystok - KSZO 1929 Ostrowiec Św. 4:3 (2:1);
TOP 54 Biała Podlaska - MKS Ełk 0:1 (0:0);
ŁKS Łódź - UKS SMS Łódź 0:3 (0:2);
GKS Bełchatów - Cracovia 1:2 (1:1);
Wisła Kraków - Hutnik Kraków 2:1 (1:0);
Legia Warszawa - Stal Mielec 1:1 (1:0);
Stal Rzeszów - Polonia Warszawa 1:3 (0:1).