Przed tygodniem oba zespoły zagrały o Superpuchar w Zawierciu. Chemik pewnie wygrał 3:0, w każdym z setów mając przewagę. W środę w Szczecinie walki było dużo więcej, choć przebieg pierwszej kwarty nic takiego nie zapowiadał.
Ale może sopocianki potrzebowały ostro dostać po ambicji, by zacząć lepiej grać? A może to właśnie Chemik trochę odpuścił, widząc, że rywal mu nie zagrozi, a mając w perspektywie wyjazd do Muszyny?
Drugi set znów dla Chemika, ale wygrany na przewagi. Kibice w końcu nie mieli prawa narzekać na nudę. Tym bardziej że Atom nie stracił wiary. W kolejnej odsłonie przyjezdne utrzymały poziom gry i walka trwała. To jednak skuteczny blok przesądził o wygranej rywalek. Był to też pierwszy przegrany set Chemika w tym sezonie.
Czwarta odsłona podobna do drugiej. Chemik prowadził do połowy, później rywalizacja wyrównała się i kilka udanych akcji Heleny Havelkovej zaprocentowało wygraną gospodyń.
Sety: 25:18, 28:26, 20:25, 27:25
Chemik: Wołosz, Veljković, Bednarek-Kasza, Jagieło, Havelkova, Montano oraz Zenik (libero) - Bełcik, Kowalińska, Pena.