Lech Poznań przybędzie do Florencji dopiero o 22.20. Oficjalnego treningu i konferencji trenera nie będzie

Na godzinę 20.30 został wyznaczony lot Lecha Poznań do Florencji na mecz z Fiorentiną. To rekordowe spóźnienie, bowiem mistrzowie Polski wylecą z Poznania dziesięć godzin po planowanym terminie

Samolot słoweńskich linii lotniczych miał wyruszyć z Poznania do Florencji o godz. 10.30. Miał jednak kłopoty techniczne, nie dotarł w ogóle na Ławicę. Lech Poznań musiał przez to odwołać planowany wylot, odwołać również zaplanowany we Włoszech trening na stadionie Artemio Franchiego, a także konferencję prasową - obowiązkową w rozgrywkach europejskich. Piłkarze Kolejorza trening przeprowadzili w Poznaniu, a po wielu perypetiach termin wylotu został wyznaczony na godz. 20.30, czyli dziesięć godzin po planowanym pierwotnym terminie. Mistrzów Polski do Florencji zawiezie nie słoweński samolot, ale nowy przewoźnik - linie Carpatair z Rumunii. Podstawią one do Poznania na potrzeby Kolejorza samolot Fokker 100. Przylot do Włoch planowany jest na godz. 22.20.

Więcej o:
Copyright © Agora SA